piątek, 25 października 2013

Od Salamuny


Prześladowczyni Greay

Dopiero, co przyjechałam do  Myequestrii, a już zostałam źle oceniona przez jednego z kucyków, mieszkającego w Ponylot'cie.
Jakaś pannica ubrana w złotą pelerynę, z zielonymi włosami, z czarnym pasmem, której nigdy nie widziałam na oczy, podbiegła do mnie i krzyknęła.
-Placek!!Zgniły Placek!!
Szturchnęła mnie i pobiegła w stronę Północnej części Myequestrii.
-Pewnie mieszka na Wyspie Blue.-pomyślałam.
                                                                 ♥♥♥
Po tym incydencie, pojechałam, pociągiem, do mojej przyjaciółki Gali Blue.
Która mieszka w PonySweet.-jako jedyny Alikorn.
                                                              ♥♥♥
Puk, puk
-Kto tam?-usłyszałam.
-To ja, Salamuna. :)-odpowiedziałam.
Nagle drzwi się otworzyła i stanęła w nich Gala.
-Salimunka!-wykrzyknęła.
-Heh, ostatnio ktoś mnie tak nazwał jak byłam mała.-pomyślałam.
-Co u ciebie?-zapytała zaciekawiona-Wejdź, wszystko mi opowiesz.
Usiadłyśmy przy stoliku z herbatką i ciastkami.
-No wiesz...-zaczęłam.
-Nawet dobrze, u mnie, ale jak do ciebie szłam, zagadała do mnie taka dziwaczka.
-Dziwaczka?-zapytała zdziwiona.
-No, taka klacz z zielonymi włosami i czarnym pasemkiem i...-nie dokończyłam.
Gala się zakrztusiła.
-Sala!-To była Greay!-wykrzyknęła.
-A kto to?-zapytałam.
Gala odeszła od stołu i pogalopowała do swojego pokoju.
Bum, trach, stuk
Po chwili przybiegła z kartką.
Położyła ją na stole.


-To ona!-wykrzyknęłam-To ona, nazwała mnie zgniłym plackiem.
-Greay, jest jednym z najbardziej poszukiwanych kucyków w całej Myequestrii.-wyjaśniła.
-Naprawdę?-zdziwiłam się.
-Tak, każdy ślad, może pomóc, ją znaleźć.-powiedziała.
-Ja..-zaczęłam.-..Ja widziałam, jak biegła w stronę północnej części Myequestrii.-wydukałam.
-W stronę Wyspy Blue?-zapytała.
-Tak-oznajmiłam.
-Musimy powiadomić Księżniczkę Lenię!-krzyknęła.
-Ale do Ponylot'u, jest kawał drogi.-powiedziałam.
-No i co?-zapytała-Ty masz róg, a ja skrzydła.
-Ale, ja nie umiem latać.-wydukałam.

C.D.N.
Gala Blue, napiszesz coś? :3

wtorek, 13 sierpnia 2013

Od Falow

Bardzo Ciemny Dzień

Lato.
Nie jest to moja ulubiona pora roku.
Moją ulubioną jest Zima. :3
Ale niestety teraz jest Lato, czyli Wakacje.
W wakacje, co roku jeżdżę do mojej Kuzynki - Rock (choć wszyscy mówią na nią Black).
Nie wiem dlaczego, tak na nią mówią, ale mówię na nią Black.
                                                    ♥♥♥
Dojechałam.
Choć bardzo dobrze latam, moje skrzydła nie wytrzymałyby, takiego wysiłku.
Black, mieszka poza Myequestrią czy Equestrią.
Mieszka w Dark Forest. (las ciemności)
W Dark Forest, całymi dniami pada, są ciemne chmury i wszędzie jest mgła.
Wymarzone miejsce na spędzenie wakacji.
                                                    ♥♥♥
-Kuzynko!
Usłyszałam za plecami krzyk.
To Black.
-Black? Co tu robisz?
Uśmiechnęła się do mnie, swoimi błyszczącymi, ostrymi kłami.
-Zbieram Wilcze Jagody.-oznajmiła.
-Myślałam, że będziesz na mnie czekać w Zamku.
-W domu? No przestań!
Otworzyłam usta, by coś powiedzieć, ale Black, pobiegła galopem w stronę Zamku Dark.
-Ej!!! Zaczekaj!
-Przecież ja mogłabym sama usiedzieć w zamku? Bez ciebie, to można się tylko nudzić.
Zaśmiałam się i wbiłam w powietrze.
-Hej, to nie fair!
-Wybacz, ale moje skrzydła muszą się rozprostować. W końcu trzy godziny były złożone.
Black, przewróciła oczami.
-Ale z ciebie księżniczka.
-No żebyś wiedziała, niedługo będziesz mi się kłaniać.
-Co masz na myśli?
-Wydawało mi się, że potrafisz czytać w myślach?
-Tak, ale jak ktoś jest blisko mnie, a nie w niebie.
-Eh.
-No więc co miałaś na myśli, że będę ci się kłaniać?
-Przecież król Sambor, nie  żyje.
-Przecież wiem, i co z tego?
-No, to chyba wiesz, że moja prababka, jest siostrą cioteczną, króla?
-O Jezu! Tego nie wiedziałam!
-Ha! A jak wiesz, moja prababka jest taka stara i zmęczona, że odda koronę, swojej jedynej żyjącej krewnej.
-Do czego zmierzasz?
-Moim rodzice, nie żyją, więc ja jestem jedynym żyjącym krewnym. W końcu, to moja prababka.
-Nie wieżę!
Wylądowałam.
-Jesteśmy.
-Ale musisz mi wszystko opowiedzieć.
-Jasne. W końcu będę tu u ciebie przez miesiąc.
Śmiejąc się, jednocześnie przekroczyłyśmy próg zamku.

Black

Falow

C.D.N.

Nowe kucyki :)

Przywitajmy w naszej Myequestrii:
* Pinki Pink
* Sweet Love

Przywitajmy je gorąco :)
Tańce :)
Muzyka :)


 
 

 
 
Na trzy, cztery "Na cześć Sweet Love i Pinki Pink!!!"
Trzy
Czte-ry
NA CZEŚĆ SWEET LOVE I PINKI PINK!!!
NOWYCH MIESZKAŃCÓW MYEQUESTRII!!!
 
Bądźcie mili dla nowych kucyków. :)
Podpisano
Księżniczka Lenia

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Od DJ Pony-2





Czytasz na własną odpowiedzialność.
Grozi śmiechem i dobrą zabawą.
Jeśli wyjdziesz z przyjęcia, w trakcie jej trwania, Pinki Pink się o tym dowie.

Niezapomniane przyjęcie

Dziś był całkowicie zwyczajny dzień w Ponylot'cie.
Popołudniu koncert, wieczorem przyjęcie.
Ale dzisiejsze przyjęcie miało być inne.
Miała być na nim Księżniczka Lenia.
Od rana wybierałam najlepsze remix'owe kawałki.
Wybrałam z jakieś 50 kawałków.
Mam nadzieję, że księżniczce się spodobają. :)
                         ♥♥♥
Po koncercie pobiegłam galopem do domu, by przygotować sobie strój i zmienić fryzurę.
Pół godziny przed przyjęciem, wbiegłam na halę i ujrzałam... Pinki Pink!
-Pinki? Co ty tutaj robisz?
-A co? Nie widać? Rozwieszam balony.  :D
-Ale..
-Nic się nie martw, balony nie pękną, od twojej głośnej muzyki. :D
-A ... gdzie?
Zamarłam.
-Pinki, nie powinnaś być w PonySweet?
-Tak, ale przyjechałam tutaj, bo słyszałam, że będzie mega, super przyjęcie, w Ponylot'cie.  :D
-Tak, Pinki, ale dlatego, będzie tata super, bo będzie na niej Księżniczka Lenia.
-Księżniczka?! :D
Pinki, zaczęła skakać po całej hali.
-Suuper.  :D
-Eh, no dobrze. Ty zajmij się kończeniem dekoracji, a ja zajmę się sprawdzaniem sprzętu.
-Dobrze.  :D
                                                                ♥♥♥
W ostatniej chwili, skończyłyśmy z Pinki ozdabiać hale, gdy zjawiły się inne kucyki na przyjęcie.
Zaczęła się impreza.
Po pewnym czasie zjawiła się w drzwiach, Księżniczka Lenia.
Przyciszyłam muzykę, i klęknęłam.
-To zaszczyt, Księżniczko, że się Księżniczka tu zjawiła.
-Oh, ależ Vinyl, wstań. Nie przyszłam tu, by patrzeć, jak cała hala mi się kłoni. :)
Wstałam.
-Przecież, to jest zabawa, tak? A na przyjęciach trzeba się bawić.
Uśmiechnęłam się od ucha, do ucha, tak jak Pinki, pobiegłam, do sceny i zaczęłam puszczać remix'owe kawałki.
                                                               ♥♥♥
Przez cały wieczór, puszczałam najlepsze piosenki, Księżniczka rozmawiała i tańczyła (oczywiście z gracją), a Pinki skakała, śpiewała, i miksowała ze mną płyty.
Niezapomniane przyjęcie. :)
Pinkie Pie pulling up DJ Pon-3 S2E26                                                                              Pinkie Pie and DJ Pon-3 S02E26
                              



Strój Vinyl, na przyjęciu.






niedziela, 11 sierpnia 2013

Witam

Witam Was kucyki w Myequestrii.
Możecie zamieszkać w:
* Ponylot  
* PonySweet
* Wyspa Blue
* Nowe Jabłko
* Cluzde   
* Filldelfia
Zapraszam :)
Podpisano
Księżniczka Lenia